Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nie każdy, kto mówi Mi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony.
Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. i runął, a upadek jego był wielki».
+++
Logiczne jest, że nie wstawia się okien, drzwi, mebli i całego domowego sprzętu do mieszkania, domu, którego... nie ma. Na początku trzeba zacząć od bazy, rdzenia, opoki, od podstaw. Trzeba rozpocząć budowlę domu od solidnego, mocnego, głęboko wkopanego w ziemię FUNDAMENTU.
Podobnie i w naszym życiu duchowym, życiu religijnym. Zanim rozpoczniemy wszystkie posty, modlitwy, koronki, rekolekcje i akty oddania, potrzebna jest silna, głęboka, zakorzeniona w Chrystusie, ciągle ponawiania i ożywiana WIARA. Bez tego ani rusz! A wiara, jak podpowiada nam św. Paweł w Liście do Rzymian, rodzi się ze słuchania (Rz 10, 17). Słuchać Boga, ufać Mu i robić to, do czego On zachęca, to w zupełności wystarczy! To jest program na całe życie. Reszta może być pomocą.
+++
„Podwoje wiary” ( por. Dz 14, 27) są dla nas zawsze otwarte. Wprowadzają nas one do życia w komunii z Bogiem i pozwalają na wejście do Jego Kościoła. Próg ten można przekroczyć, kiedy głoszone jest Słowo Boże, a serce pozwala się kształtować łaską, która przemienia. Przekroczenie tych podwoi oznacza wyruszenie w drogę, która trwa całe życie".
~ Benedykt XVI, Porta Fidei 1.