Przejdź do głównej zawartości

Sztormy [Mt 8, 23 - 27]

Gdy Jezus wszedł do łodzi, poszli za Nim Jego uczniowie. A oto zerwała się wielka burza na jeziorze, tak że fale zalewały łódź; On zaś spał. Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: «Panie, ratuj, giniemy!». A On im rzekł: «Czemu bojaźliwi jesteście, ludzie małej wiary?» Potem, powstawszy, zgromił wichry i jezioro, i nastała głęboka cisza. A ludzie pytali zdumieni: «Kimże On jest, że nawet wichry i jezioro są Mu posłuszne?».

+++

Znana polska wokalistka - Cleo, w jednej ze swoich piosenek, podejmuje bardzo podobną tematykę, o której przeczytać możemy w dzisiejszej Ewangelii. W piosence pt. "Sztorm" śpiewa tak:

"W oddali pasmo ciemnych chmur zbliża się
Nieposkromiona siła burz, boję się 
My na fali zimnych słów, nasza mała łódź 
Przezwycięży strach 
Nie szukam już złotych gór, 
Spełniasz tyle snów, że spokojnie płynę w dal 
Pokonam sztorm kiedy jesteś obok (obok) 
Uzupełniasz sobą (sobą) 
Uzupełniasz sobą mnie 
Pokonam sztorm kiedy jesteś obok (obok) 
Uzupełniasz sobą (sobą) Uzupełniasz sobą mnie".


Oczywiście nie jest to piosenka religijna. Pewnie w osobie, do której śpiewa tę piosenkę kryje się jakaś miłość, ukochany, bliska osoba. Niekoniecznie śpiewa o Bogu. Choć tego nie wiem. w Każdym razie, tematyka jest bardzo podobna to tekstu z Pisma Świętego. Jeszcze wczoraj czytaliśmy o tym, żeby Apostołowie pozbywali się swojej wizji Mesjasza, by odsuwali na plan dalszy swoje pomysły, wygodę, marzenia, plany, a zaufali Jezusowi. A dziś przychodzi bardzo konkretna próba. Przychodzi zagrożenie życia, gwałtowna wichura, sztorm, łódka w której się znajdują zostaje miotana gwałtownym wiatrem i falami. Czuć zagrożenie i niebezpieczeństwo. Apostołowie szybko zapomnieli o obecności Jezusa w łodzi. Nie pamiętają, ze sami dali poprowadzić się na głębokości. Znów patrzą tylko na siebie i swoje bezpieczeństwo. Przecież w łodzi jest Jezus. On jest ratunkiem. On jest tym, któremu posłuszne są burze i wichury. Po interwencji Jezusa przychodzi cisza i spokój. Pięknie skomentował tę sytuację papież Benedykt XVI podczas modlitwy "Anioł Pański" 7 sierpnia 2011 roku. Powiedział tak: "Ogromnie bogatą wymowę tego epizodu odkryli ojcowie Kościoła. Morze [w polskim przekładzie «jezioro»] symbolizuje życie obecne, niestabilność świata widzialnego; burza oznacza wszelkiego rodzaju udręki, trudności, które gnębią człowieka. Łódź natomiast przedstawia Kościół, zbudowany przez Chrystusa i prowadzony przez apostołów. Jezus chce nauczyć uczniów odważnego znoszenia życiowych przeciwności, z ufnością do Boga, Tego, który objawił się prorokowi Eliaszowi na Horebie w «szmerze łagodnego powiewu» (por. 1 Krl 19, 12)". W momentach naszych życiowych burz i niepokojów trzeba nam pamiętać o obecności Jezusa. Pokonamy życiowe sztormy z Jego pomocą. Ufajmy!


fot. pixabay 


Popularne posty z tego bloga

Królowa Polski [J 19, 25-27]

Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. >P<      Data 3 maja, wpisała się bardzo mocno zarówno do kalendarza cywilnego jak i kościelnego (liturgicznego). Z jednej strony kolejne rocznica ustanowienia konstytucji z 3 maja 1791 roku, a drugiej uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Dwa ważne wydarzenia związane z naszą Ojczyzną. Do dzisiejszego trzeciomajowego święta, często odnoszę wydarzenia z dzieciństwa, szczególnie wakacje spędzane u dziadków. Pamiętam takie dwa szczególne momenty. Pierwszy związany z wizerunkiem Maryi, kiedy w starej książeczce do nabożeństwa mojej śp. Babci znalazłem wygięty, podniszczony obrazek, który ukazywał samą twarz Matki Boskiej Częstochowskiej. Pamięt

Życzenia wielkanocne 2024

Wszystkim zaglądającym tutaj, pragnę życzyć błogosławionych świąt Wielkiej Nocy. Niech Chrystusa Zmartwychwstały przebija się przez nasze skamieniałe, często zamknięte na miłość i pokój serca. Niech wydobywa nas z naszych słabości i lęków. Niech obdarza pokojem, który przynosi!  Niech żyje w nas i poprzez nas! Radosnego Alleluja! Ku refleksji i modlitwie zostawiam piękną modlitwę napisaną przez papieża Benedykta XVI: "Panie Jezu Chryste, w ciemności śmierci stałeś się światłem, w otchłani najgłębszej samotności zamieszkała teraz na zawsze kojąca moc Twojej miłości, w Twoim ukryciu możemy śpiewać Alleluja ocalonych. Daj nam pokorną prostotę wiary, która nie daje wprowadzić cię w błąd, kiedy Ty wołasz nas w godzinach ciemności i opuszczenia, kiedy wszystko staje się niepewne; w czasie, kiedy Twoja sprawa zdaje się przegrywać w śmiertelnej walce, daj nam wystarczająco dużo światła, żebyśmy Ciebie nie stracili; tyle światła, żebyśmy mogli stać się światłem dla innych, którzy go jeszc

Uformowani i posłani [Łk 9, 1-6]

Jezus zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami oraz władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych. Mówił do nich: «Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, pozostańcie tam i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśliby was gdzieś nie przyjęli, wychodząc z tego miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim!» Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie. >P< Formacja w szkole Jezusa rozłożona jest na konkretne etapy. Na samym początku było powołanie. Nauczyciel wybrał tych, których sam chciał. Zaprasza ich po imieniu by dołączyli do Niego i wyruszyli w drogę. Uczniowie zostawiają wszystko: swoje łodzie, zajęcia, rodziny. Wyruszają w nieznane. Już wtedy musiało to być dla nich nie lada wyzwanie. Pójść za Nieznajomym. Zaryzykować. Wszystko postawić na jedną kartę. Zar