Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2021

Krzywa Gaussa [1 J 2, 18-21]

Dzieci, jest już ostatnia godzina, i tak, jak słyszeliście, antychryst nadchodzi, bo oto teraz właśnie pojawiło się wielu antychrystów; stąd poznajemy, że już jest ostatnia godzina. Wyszli oni spośród nas, lecz nie byli z nas, bo gdyby byli z nas, pozostaliby z nami; a to stało się po to, aby wyszło na jaw, że nie wszyscy są z nas. Wy natomiast macie namaszczenie od Świętego i wszyscy jesteście napełnieni wiedzą. Ja wam nie pisałem, jakbyście nie znali prawdy, lecz że ją znacie i że żadna fałszywa nauka z prawdy nie pochodzi. +++ To o statni dzień roku 2021. Przechodzi on do historii, ale przed nami nowy czas. Dostajemy dzisiaj realistyczne Słowo. Św. Jan nie pozostawia złudzeń. Krzywa Gaussa się zgadza. Ludzie są różni. Zawsze będą: wierzący i niewierzący, dobrzy i źli, oglądający taki kanał informacyjny lub inny, optymiści i pesymiści, przykładów można mnożyć w nieskończoność. Zawsze znajdzie się ktoś ANTY i ktoś PRO. To tak jak w popularnym ostatnio filmie pt. "Nie patrz w górę

Rodzina szansą [Łk 2, 36-40]

Gdy Rodzice przynieśli Dzieciątko Jezus do świątyni, była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już sobie osiemdziesiąt cztery lata. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jeruzalem. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaretu. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim. +++      Po narodzinach Jezusa, po rytuałach religijnych Rodzice wraz z Dzieckiem wracają do siebie, do Nazaretu. Do tej miejscowości, w której wszystko się zaczęło. Jezus rośnie, nabiera mocy, napełnia się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim. To są ostatnie informacje, które tyczą się dzieciństwa Jezusa, jakie podaje nam Ewangelista. Przez trzydzieśc

Mało, które porusza serce. [Łk 2, 22-35]

Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby przedstawić Go Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: «Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu». Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jeruzalem człowiek imieniem Symeon. Był to człowiek sprawiedliwy i pobożny, wyczekujący pociechy Izraela; a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Z natchnienia więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: «Teraz, o Władco, pozwalasz odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, które przygotowałeś wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela». A Jego ojciec i Matka dziwili

Postaci jak Józef i Maryja potrzebne na cito! [Mt 2, 13-18]

Gdy Mędrcy odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: „Z Egiptu wezwałem Syna mego”. Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał oprawców do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców. Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: „Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma” . +++      Jak szybko można upaść i stać się tragiczną postacią w dziejach świata? Jak widać z dzisiejszej Ewangelii bardzo szybko. Herod dał się poznać ze swoich organizacyjnych zdolności i talentów.

Świadek [1 J 1 - 4]

www.pixabay.com Umiłowani: To wam oznajmiamy, co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce, bo życie objawiło się. Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione, oznajmiamy wam, cośmy ujrzeli i słyszeli, abyście i wy mieli łączność z nami. A mieć z nami łączność znaczy: mieć ją z Ojcem i z Jego Synem Jezusem Chrystusem. Piszemy to w tym celu, aby nasza radość była pełna. +++ W dzień wspomnienia św. Jana Apostoła, sięgamy do tekstu który nam zostawił - pierwszego listu. Apostoł Jan to umiłowany uczeń Jezusa. Podczas Ostatniej Wieczerzy, spoczywał na piersi Jezusa wsłuchując się nie tylko w to, co Jezus mówił, ale także w bicie Jego serca. Wiernie trwał przy Jezusie nie tylko w szczególnych momentach, kiedy Jezus objawiał coś tylko wybranym, jak np. podczas przemienienia Mistrza na Górze Tabor, ale także jako jedyny z tego grona stał pod Jego

Makro/mikro [Łk 2, 41-52]

Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz on im odpowiedział: «Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka

Prezenty od Boga [J 1, 1-18]

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga, Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chw

Z wysoka Wschodzące Słońce [Łk 1, 67-79]

Zachariasz, ojciec Jana, został napełniony Duchem Świętym i zaczął prorokować, mówiąc: «Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, bo lud swój nawiedził i wyzwolił, i wzbudził dla nas moc zbawczą w domu swego sługi, Dawida: Jak zapowiedział od dawna przez usta swych świętych proroków, że nas wybawi od naszych nieprzyjaciół i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą; Że naszym ojcom okaże miłosierdzie i wspomni na swe święte przymierze – na przysięgę, którą złożył ojcu naszemu, Abrahamowi. Da nam, że z mocy nieprzyjaciół wyrwani, służyć Mu będziemy bez trwogi, w pobożności i sprawiedliwości przed Nim po wszystkie dni nasze. A ty, dziecię, zwać się będziesz prorokiem Najwyższego, gdyż pójdziesz przed Panem przygotować Mu drogi; Jego ludowi dasz poznać zbawienie przez odpuszczenie grzechów, dzięki serdecznej litości naszego Boga, z jaką nas nawiedzi z wysoka Wschodzące Słońce, by oświecić tych, co w mroku i cieniu śmierci mieszkają, aby nasze kroki skierować na drogę pokoju». +++      Ostatni dzień

Zasłuchana i żyjąca Słowem [Łk 1, 46-56]

  Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza W owym czasie Maryja rzekła: «Wielbi dusza moja Pana  i raduje się duch mój w Bogu, zbawicielu moim.  Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.  Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą  wszystkie pokolenia,  gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny,  a Jego imię jest święte.  Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie  nad tymi, którzy się Go boją.  Okazał moc swego ramienia,  rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.  Strącił władców z tronu,  a wywyższył pokornych.  Głodnych nasycił dobrami,  a bogatych z niczym odprawił.  Ujął się za swoim sługą, Izraelem,  pomny na swe miłosierdzie.  Jak obiecał naszym ojcom,  Abrahamowi i jego potomstwu na wieki». Maryja pozostała u Elżbiety około trzech miesięcy; potem wróciła do domu. +++ Podzieliłbym tę dzisiejszą Ewangelię na dwie części. W pierwszej słyszymy przepiękny hymn, który wypowiada Maryja względem Pana Boga. Raduje się Jego obecnością, jest wdzięczna za wszystko, co Jej uczynił. N

Radość ze spotkania [Łk 1, 39-45]

W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała: «Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jest, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana». +++      Przypomnij sobie sytuacje, w której po długiej nieobecności spotykasz się z kimś. Wracasz z podróży, urlopu, delegacji i widzisz osobę z którą od dłuższego czasu nie miałeś kontaktu. Tęskniłeś. Czekałeś na ten moment. I nagle ta osoba nadchodzi. Towarzyszy ci radość nie do opisania, może jakiś okrzyk, uśmiech od ucha do ucha. Rzucacie się sobie w ramion

Niosąca Boga [Łk 1, 39-45]

W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała: «Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jest, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana». +++      Widziałem kiedyś dość ciekawą ikonę, która przedstawiała Maryję, ale zamiast Dzieciątka Jezus, trzymała wplecioną w dłonie białą, okrągłą hostię. Bardzo wymowny znak. Skojarzyłem tę ikonę z dzisiejszą Ewangelią. Słyszymy o tym, jak Maryja będąc w stanie błogosławionym udaje się w góry, do swojej krewnej Elżbiety. Była to daleka droga. Z Nazaretu do Ain

Nagłówek Ewangelii [Mt 1, 1-17]

Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama. Abraham był ojcem Izaaka; Izaak ojcem Jakuba; Jakub ojcem Judy i jego braci; Juda zaś był ojcem Faresa i Zary, których matką była Tamar. Fares był ojcem Esroma; Esrom ojcem Arama; Aram ojcem Aminadaba; Aminadab ojcem Naassona; Naasson ojcem Salmona; Salmon ojcem Booza, a matką była Rachab. Booz był ojcem Obeda, a matką była Rut. Obed był ojcem Jessego, a Jesse ojcem króla Dawida. Dawid był ojcem Salomona, a matką była dawna żona Uriasza. Salomon był ojcem Roboama; Roboam ojcem Abiasza; Abiasz ojcem Asy; Asa ojcem Jozafata; Jozafat ojcem Jorama; Joram ojcem Ozjasza; Ozjasz ojcem Joatama; Joatam ojcem Achaza; Achaz ojcem Ezechiasza; Ezechiasz ojcem Manassesa; Manasses ojcem Amosa; Amos ojcem Jozjasza; Jozjasz ojcem Jechoniasza i jego braci w czasie przesiedlenia babilońskiego. Po przesiedleniu babilońskim Jechoniasz był ojcem Salatiela; Salatiel ojcem Zorobabela; Zorobabel ojcem Abiuda; Abiud ojcem Eliakima; Eliakim ojcem Azora; Azor

Porywczy więzień [Łk 7, 18b-23]

Jan przywołał do siebie dwóch spośród swoich uczniów i posłał ich do Jezusa z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Gdy ludzie ci zjawili się u Jezusa, rzekli: «Jan Chrzciciel przysyła nas do Ciebie z zapytaniem: Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» W tym właśnie czasie Jezus wielu uzdrowił z chorób, dolegliwości i uwolnił od złych duchów; także wielu niewidomych obdarzył wzrokiem. Odpowiedział im więc: «Idźcie i donieście Janowi to, co widzieliście i słyszeliście: Niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni i głusi słyszą; umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie». +++      Jesteśmy w tym momencie Ewangelii, kiedy Jan Chrzciciel znalazł się w więzieniu, przebywa tam już od kilku tygodni. Mimo, że jest uwięziony korzysta ze względnej swobody tego, że mogą odwiedzać go jego uczniowie. Może wysłać ich z zapytaniem do Jezusa: C

Pójdę/Nie pójdę [Mt 21, 28-32]

Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: «Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: „Dziecko, idź i pracuj dzisiaj w winnicy”. Ten odpowiedział: „Idę, panie!”, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: „Nie chcę”. Później jednak opamiętał się i poszedł. Który z tych dwóch spełnił wolę ojca?» Mówią Mu: «Ten drugi». Wtedy Jezus rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego. Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wy mu nie uwierzyliście. Uwierzyli mu zaś celnicy i nierządnice. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć». +++      Każdego dnia korzystamy z lustra. Lubimy zerknąć czy dobrze wyglądamy, czy przypadkiem czegoś nie trzeba w sobie poprawić... Dzisiejsze Słowo to lustro dla nas. Ta Ewangelia wiele o nas mówi. Kto z nas, choć raz w życiu nie był "w skórze" któregoś z synów? Cz

Pytania i brak odpowiedzi. [Mt 21, 23-27]

Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu, pytając: «Jakim prawem to czynisz? i kto Ci dał tę władzę?» Jezus im odpowiedział: «Ja też zadam wam jedno pytanie: jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi?» Oni zastanawiali się między sobą: «Jeśli powiemy: „z nieba”, to nam zarzuci: „Dlaczego więc nie uwierzyliście mu?” A jeśli powiemy: „od ludzi”, to boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka». Odpowiedzieli więc Jezusowi: «Nie wiemy». On również im odpowiedział: «Zatem i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię». +++      Jezus dokonał znak, chociażby oczyszczenie świątyni jerozolimskiej z handlarzy, kupców, bankierów - najprawdopodobniej to sprowokowało arcykapłanów i starszych ludu do zadania Jezusowi pytania: Jakim prawem to czynisz? Mistrz z Nazaretu w odpowiedzi używa starodawnej metody prowadzenia dialogów, w której na pytanie, odpowiadało się pyt

Janowe podstawy. [Łk 3, 10-18]

Gdy Jan nauczał nad Jordanem, pytały go tłumy: «Cóż mamy czynić?» On im odpowiadał: «Kto ma dwie suknie, niech się podzieli z tym, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni». Przyszli także celnicy, żeby przyjąć chrzest, i rzekli do niego: «Nauczycielu, co mamy czynić?» On im powiedział: «Nie pobierajcie nic więcej ponad to, co wam wyznaczono». Pytali go też i żołnierze: «a my co mamy czynić?» On im odpowiedział: «Na nikim pieniędzy nie wymuszajcie i nikogo nie uciskajcie, lecz poprzestawajcie na waszym żołdzie». Gdy więc lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w swych sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem. Ma on wiejadło w ręku dla oczyszczenia swego omłotu: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym». Wiele też innych napomnień dawał ludowi i głosi

Zadanie do wykonania [Mt 17, 10-13]

  Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: «Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?» on odparł: «Eliasz istotnie przyjdzie i wszystko naprawi. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy ma od nich cierpieć». Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu. +++      Verba docent, exempla trahunt! (Słowa uczą, przykłady pociągają). Pewnie nie raz słyszeliśmy te słowa, chociażby w odniesieniu do nauczyciela, wychowawcy, rodzica, czy jakiegoś cennego autorytetu. Kierujemy te słowa do osób, które bardzo cenimy, liczymy się z ich zdaniem, podziwiamy ich czyny.       Śmiało rozważyć je możemy także w kontekście dzisiejszego Słowa. Słyszymy w nim o wielkich prorokach: Eliaszu i Janie Chrzcicielu. Osoby te, posiadały niesamowitą misję od Pana Boga, przemawiały w Jego imieniu, swoim życiem pełniły Jego wolę. Różne zadania posiadali prorocy do spełnienia: podtrzymywać nadzieję, d

"Nie zachowuj się jak małe dziecko!" [Mt 11, 16-19]

  Jezus powiedział do tłumów: «Z kim mam porównać to pokolenie? Podobne jest do przesiadujących na rynku dzieci, które głośno przymawiają swym rówieśnikom: „Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wy nie zawodziliście”. Przyszedł bowiem Jan, nie jadł ani nie pił, a oni mówią: „Zły duch go opętał”. Przyszedł Syn Człowieczy, je i pije, a oni mówią: „Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”. A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny». +++      Słyszymy dziś wyrzut Pana Jezusa, który w pewnym sensie smuci się, że prawda o Ojcu-Bogu, którą zapowiadał i głosił swoim życiem Jan Chrzciciel - była nieprzyjmowana, że Słowa które On [Jezus] głosi również są lekceważone, że czyny Mesjasza są nieprzyjmowane. Boże Słowo, z którym ludzie się nie liczą. Postawa ta została przez Nauczyciela z Nazaretu porównana do dzieci, które bawią się w różne zabawy: wesele lub pogrzeb. Są wśród nich te, które nie chcą przyłączyć się do żadnej z nich. Niezadowolone, niezdecyd

Uszy [Mt 11, 11-15]

  Jezus powiedział do tłumów: «Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu, a zdobywają je ludzie gwałtowni. Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. A jeśli chcecie uznać, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy, niechaj słucha!» +++      Po to mamy dwoje uszu a jedne usta, byśmy więcej słuchali a mniej mówili. Myślę, że te słowa pięknie komponują się z dzisiejszą prośbą Jezusa: "Kto ma uszy, niechaj słucha". Jest to niezwykle ważna sprawa by wsłuchiwać się w głos Pana Boga. On nie zawsze powie wprost, nie wyśle SMSa, e-maila, nie zostawi informacji w social mediach. Bóg będzie mówił przez różne wydarzenia naszego życia, poprzez sytuacje, które nas spotykają, poprzez napotkane osoby, natchnienia, dobrze ukształtowane sumienie etc. Będzie mówił poprzez swoje Słowo zawa

Wybory [Łk 1, 26-38]

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca”. Na to Maryja rzekła do anioła: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” Anioł Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która