Przejdź do głównej zawartości

Sercem przy Bogu [Jl 2, 12-18]

Tak mówi Pan: «Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, i lament». Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana, Boga waszego! On bowiem jest litościwy, miłosierny, nieskory do gniewu i bogaty w łaskę, a lituje się nad niedolą. Kto wie? Może znów się zlituje i pozostawi po sobie błogosławieństwo plonów na ofiarę pokarmową i płynną dla Pana, Boga waszego. Na Syjonie dmijcie w róg, zarządźcie święty post, ogłoście uroczyste zgromadzenie. Zbierzcie lud, zwołajcie świętą społeczność, zgromadźcie starców, zbierzcie dzieci i niemowlęta! Niech wyjdzie oblubieniec ze swojej komnaty, a oblubienica ze swego pokoju! Między przedsionkiem a ołtarzem niechaj płaczą kapłani, słudzy Pańscy! Niech mówią: «Zlituj się, Panie, nad ludem Twoim, nie daj dziedzictwa swego na pohańbienie, aby poganie nie zapanowali nad nami. Czemuż mówić mają między narodami: Gdzież jest ich Bóg?». A Pan zapłonął zazdrosną miłością ku swojej ziemi i zmiłował się nad swoim ludem.

>P<

Mój ulubiony autorytet, błogosławiony Piotr Jerzy Frassati, mawiał takie słowa: "Bóg bardzo dobrze podzielił nasze życie, przeplatając okresy radości porami powagi". Mądre słowa. Nasze życie, to nie jest wiecznie trwający karnawał, nie składają się na nie tylko chwilę radości i zabawy. Przychodzi też czas powagi, refleksji, zastanowienia. I taki właśnie okres w Kościele i naszym życiu rozpoczynamy - Wielki Post. Często w tym czasie, będą wracały słowa, które dla wielu ludzi staną się swego rodzaju programem, szkieletem, szkicem, a są to proste: post, modlitwa i jałmużna. Wiemy doskonale, że mamy je realizować. Ale pojawia się pytanie: W jakim celu mamy to robić? Po co? Odpowiedź otrzymujemy w dzisiejszym pierwszym czytaniu zaczerpniętym z Księgi proroka Joela. Rozpoczynamy ten czas i podejmujemy modlitwę, post i jałmużnę, by nasze serce bardziej przylgnęło do Boga. Bóg przez proroka mówi wyraźnie: "Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem..." oraz "rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty!" (Jl 2, 12. 13). W tym tkwi sens Wielkiego Postu. Te słowa powinny stałe nam towarzyszyć. By przyjąć dar Bożego miłosierdzia i Jego łaski, potrzeba uporządkowania swojego serca, potrzeba zrobienia miejsca i otwarcia się na Boga, który jest "litościwy i miłosierny, nieskory do gniewu i bogaty w miłosierdzie; lituje się na widok nieszczęścia" (Jl 2, 13b). Katechizm Kościoła katolickiego przypomina nam prawdę, że " Pragnienie Boga jest wpisane w serce człowieka, ponieważ został on stworzony przez Boga i dla Boga" (KKK 27). Papież Benedykt XVI doda: " W człowieku jest pragnienie nieskończoności, tęsknota za wiecznością, dążenie do piękna, potrzeba światła i prawdy, które zbliżają go do Absolutu. W człowieku jest pragnienie Boga. I człowiek w jakiś sposób wie, że może się zwrócić do Boga, wie, że  może się do Niego modlić (Audiencja generalna, Rzym, 11 maja 2011r.). Pomyślmy, co możemy w tym względzie zrobić? Jak pomóc sobie, by tak mogło się stać? Jak przeżyjemy tegoroczny Wielki Post? Co nam może pomóc w otwarciu serca na Boga? Zechciejmy jak najlepiej wykorzystać ten okres ucząc się spędzania większej ilości czasu przed Bogiem. Nie bójmy się momentów ciszy i skupienia, które na Niego otwierają. Pozwalajmy, by głos Boga był słyszalny w naszym sercu. Idźmy za Jego głosem. W czasie Wielkiego Postu i nie tylko, dołóżmy wszelkich starań, by być sercem przy Bogu. Wejdźmy śmiało w ten czas! 

————————————

fot. pixabay

Jeśli podoba Ci się to, co tutaj znajdujesz możesz zaprosić twórcę na wirtualną kawę :) Wystarczy kliknąć w link: buycoffee.to/mocwslabosci




Popularne posty z tego bloga

Królowa Polski [J 19, 25-27]

Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. >P<      Data 3 maja, wpisała się bardzo mocno zarówno do kalendarza cywilnego jak i kościelnego (liturgicznego). Z jednej strony kolejne rocznica ustanowienia konstytucji z 3 maja 1791 roku, a drugiej uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Dwa ważne wydarzenia związane z naszą Ojczyzną. Do dzisiejszego trzeciomajowego święta, często odnoszę wydarzenia z dzieciństwa, szczególnie wakacje spędzane u dziadków. Pamiętam takie dwa szczególne momenty. Pierwszy związany z wizerunkiem Maryi, kiedy w starej książeczce do nabożeństwa mojej śp. Babci znalazłem wygięty, podniszczony obrazek, który ukazywał samą twarz Matki Boskiej Częstochowskiej. Pamięt

Życzenia wielkanocne 2024

Wszystkim zaglądającym tutaj, pragnę życzyć błogosławionych świąt Wielkiej Nocy. Niech Chrystusa Zmartwychwstały przebija się przez nasze skamieniałe, często zamknięte na miłość i pokój serca. Niech wydobywa nas z naszych słabości i lęków. Niech obdarza pokojem, który przynosi!  Niech żyje w nas i poprzez nas! Radosnego Alleluja! Ku refleksji i modlitwie zostawiam piękną modlitwę napisaną przez papieża Benedykta XVI: "Panie Jezu Chryste, w ciemności śmierci stałeś się światłem, w otchłani najgłębszej samotności zamieszkała teraz na zawsze kojąca moc Twojej miłości, w Twoim ukryciu możemy śpiewać Alleluja ocalonych. Daj nam pokorną prostotę wiary, która nie daje wprowadzić cię w błąd, kiedy Ty wołasz nas w godzinach ciemności i opuszczenia, kiedy wszystko staje się niepewne; w czasie, kiedy Twoja sprawa zdaje się przegrywać w śmiertelnej walce, daj nam wystarczająco dużo światła, żebyśmy Ciebie nie stracili; tyle światła, żebyśmy mogli stać się światłem dla innych, którzy go jeszc

Uformowani i posłani [Łk 9, 1-6]

Jezus zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami oraz władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych. Mówił do nich: «Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, pozostańcie tam i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśliby was gdzieś nie przyjęli, wychodząc z tego miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim!» Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie. >P< Formacja w szkole Jezusa rozłożona jest na konkretne etapy. Na samym początku było powołanie. Nauczyciel wybrał tych, których sam chciał. Zaprasza ich po imieniu by dołączyli do Niego i wyruszyli w drogę. Uczniowie zostawiają wszystko: swoje łodzie, zajęcia, rodziny. Wyruszają w nieznane. Już wtedy musiało to być dla nich nie lada wyzwanie. Pójść za Nieznajomym. Zaryzykować. Wszystko postawić na jedną kartę. Zar